ROZSTANIE..
Usiądź pod szumiącym drzewem i posłuchaj, jak opowiada historię istnienia.
Cichy listku na podmokłej gałęzi
jescze nie Twój czas, nie zrywaj tej
więzi...
Twa matka z korzeni Ciebie zrodziła,
ona by z pewnością swojej nie zraniła.
Wysoko jest przecież do ziemi,
jeszcze zginiesz nie między swoimi.
Zły los Ciebie tam na dole czeka,
tam spotkasz strasznego, dużego
człowieka!
On tylko kaleczyć umie, głębokie zadawać
rany...
Nie odchodź jeszcze malutki, najdroższy mój
listku kochany....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.