Rozszalałe emocje

Nieruchomo sparaliżowana strachem
który przysiadł na barkach
stoję w bladozłocistych promieniach - ładnie budujesz
klimat wiersza. Pozdrawiam

Wywołujesz emocje pisząc :-)

Dzień dobry Ilonko :)
Dziękuje, że Jesteś ze swoim życzliwym i serdecznym
słowem płynącym z Twojego serca w komentarzach pod
moimi wierszami. Pozdrawiam najserdeczniej, jak tylko
sercem moim umiem, życząc cudownego piątkowego dnia w
spokoju i spełnionej miłości, a szczególnie z radością
w sercu na każdą jego chwilę...

"Spójrz jak się skręca i wije i w zgubnej cieśni
krzywi.
Kochana zmacaj szyje- twój kat się niecierpliwi."

Ilona. Wiersz jest typowo kobiecy. I odczucia masz
typowo kobiece.Sorry. Nie jestem seksistą - nie bój
się.
Jest wiadome wszem i wobec,że strach paraliżuje. Ty
dałaś opis
tego paraliżu w drugiej zwrotce. Ale połączyłaś go z
tęsknotą.Czyli twoja peelka jest wyalienowana. Ja jako
mężczyzna komentujący, daję się również opanować przez
te same emocje. Ale do czasu. Przechodzę potem do
akcji. Znajduję wewnętrzny spokój w mojej pasji. W
obcowaniu z końmi. W pracy z nimi. Uważam,że oprócz
pisania trzeba mieć również i inne pasje.


Pozdrawiam



Jurek

Ładne metafory jak i wymowa wiersza. Pozdrawiam:)

To chyba taki moment "tuż przed wybuchem", albo...
uspokojeniem.

Pozdrawiam:)

ciekawy i przykuwający uwagę wiersz...

pozdrawiam pięknie:)

Jolanto Kochana idzie wiosna i spacery, myślę, że i Ty
będziesz szczęśliwa. Życzę powodzenia i rozradowanego
serca na Twoje smutki. Pozdrawiam.

Bardzo mądry, a treść ma głębię, więcej takich
wierszy. Pozdrawiam.

Ale tekst !!!!! Och, dociera to do mnie !!! Odbieram
ten wiersz jako rozwinięcie dwóch słów - "co dalej"
czyli beznadzieja i niepewność. Pozdrawiam

Taka jest niepewność jutra. Trzeba być pozytywnie
nastawioną, a już to czyni nas weselszymi. Wiersz
oddaje takie emocje. :)

Bardzo wzrusza. Ilonko, życzę dużo optymizmu.
Serdecznie Cię pozdrawiam.

Piękny wiersz ja właśnie przeżywam samotność tak jest
jak piszesz w tym wierszu .
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłej nocy:)

gdy emocje biorą górę
czas na mocną kawkę z mleczkiem nie na lurę
wtedy jest nas trzy...plus samotność
pozdrawiam