Rozumiem

Heh ;) hej

A przyłapałeś mnie :)))
To dobra lekcja.
Pozdrawiam jeszcze raz:)

Dzięki za komentarze. Halaszka M za Twój komentarz też
dzięki. A tamtej kwestii nie uważam za błąd,
przeciwnie. I celowo piszę tamto z dużej litery, to
oznaka szacunku do drugiej osoby, i nie podoba mi się
gdy ktoś peize z małej, choć to już w części jego
sprawa. To nie jest błąd, przynajmniej nie musi być
tła postrzegane. Odnośnie zwracania na to uwagi, już
nie raz mi mówiono w komentarzach, że to traktuje się
jako błąd lub raczej 'ja bym to napisał...', czyli to
bardziej czyjaś opinia niż błąd. Przyjmuję, nie
obrażam si3,. Natomiast zostanę przy tym, bo tamto
zwiększa skłonność to pisania w korespondencji z
małej.
To istotne, co odbiorcy, np Wy, widzicie w wierszach,
np o tym że robię to z sercem, to nie raz robi
wrażenie jak dużo ludzie w tym widzą ;) z wyjątkiem
niektórych komentarzy czasem które ktoś od siebie
koloryzuje.
Hm,odnośnie uwag, mnie obecnie zaciekawiło coś innego.
Jeśli trafnie to ok, jeśli nie, to nic. Zaczynamy
zdanie od ale? ;) heh nie nie kontr czepka, piszę
komentarz z pogodnym tonem. Dziękuję za treść poniżej.
Też pozdrawiam :)

Wiersz ma bardzo osobisty charakter.
Jest uzewnętrznieniem myśli i uczuć. Ma ujmujacy
kilmat.

Ale popełniłeś w nim błąd, który i ja robiłam w swoich
wierszach, kiedy zaczynałam pisać.
Zwrócono mi na to uwagę.
Otoż, zaimki osobowe w wierszach piszemy małą literą.
W prywatnej korespondencji stosujemy wielką literę.

Mam nadzieję, że moją uwagą nie poczujesz się urażony.

Pisz, robisz to z sercem, a to się głównie liczy.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Właśnie miłość potrzebuje dialogu, a że to sztuka
niełatwa... Miłość bez porozumienia odchodzi.
Pozdrawiam noworocznie Michaelu:)

najgorsze w związku są niedopowiedzenia.

Jak ważne jest wzajemne zrozumienie się...
Umiejętność przekazania tej drugiej osobie swojego
punktu widzenia na dany temat.
Nawet miłość potrzebuje dialogu.
Bardzo dobry wiersz!
Pozdrawiam serdecznie

Dobrze, gdy ktoś nas próbuje zrozumieć, msz to bardzo
dużo,
ważne gdy ludzie mogą się wysłuchać, gdy słyszą to, co
ktoś ma do powiedzenia, no i gdy chcą się wzajemnie
porozumieć.
Wiersz życiowy i dobrze napisany, podoba mi się,
pozdrawiam noworocznie :)

jobo Dzięki :)
markiz69 łał, miło mi.

nureczka Dzięki za komentarz, zgadza się o
niedomówieniach, natomiast powyżej nie o to chodziło,
i nie o związek ;) Syty niedomówień, niedomówienia tu
są natknięciem na cos, co tak syci, że jest niechęć
kończenia zdań. Osoba mówi do drugiej osoby, która
opowiada o swoich sprawach :) Wiersz ma na celu
przekazanie zrozumienia czytelnikowi. I tak dzięki, bo
za komentarze, tego typu komentarze, jestem wdzięczny
:)

Niedomówienia są częstym problemem osłabiającym
zaufanie między partnerami. Dobry związek to zawsze
suma kompromisów.
Pozdrawiam :)

chylę czoła
nad umiejętnością doboru słów

Fjne metafory i wiersz!
Głos mój i szacun jest twój!