Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozumny poeta...

Poeta Kasprowicz bawiąc ongiś w zdrojach
Spotkał na ławeczce pewnego opoja
Już miał go opisać w sonecie
Lecz stwierdził, że na tym świecie
Są niezbędne- wódzia i dziewoja!

Chłop z jajami...

Mówią, że Wojciech Olejniczak drobiem się zajmuje...
Chwali się, że ma jaja;- Cymański główkuje;
Czy tu chodzi o „kurzęce”...
Czy się Wojciech chwali wielce...
Gorzej, jeśli w sejmie... kurnik wybuduje...

***
Jednak demokracja to jest arcydzieło...
Wielkich stanu racja...-Skąd się tylu wzięło?
Z PRL-u szare myszki
Przeistoczyli się w modliszki
Kłopot miałby nawet Darwin- jak to się zaczęło...?

Pielęgniarkom kosztem mas!

I tym z nad koryta,
Często myśl zaświta
Aby nam- na dole
Ukrócić przy stole!
Więc tak to się rodzi elyta...?

Wciąż tylko ofiary!

Ongiś większość-to ofiary bezpieki
Dziś przeważnie; to zdrowotnej opieki!
Są jeszcze te moherowe
Mówiąc krótko- Tadzikowe
Oraz tak modne dziś ofiary - z teki!

autor

rubin

Dodano: 2007-07-01 17:10:22
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

mariat mariat

oj trafne Twe spostrzeżenia, zawsze na czasie, zdania
o nich nie zmienię.

góra góra

Świetne na czasie limeryki. Krótko, dowcipnie i na
temat - to nie lada sztuka.
Oj, ta elyta, ta elyta....

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »