rozważania
Nieraz się nad tym zastanawiam
jak jest głęboka studnia ciepła
ile z niej wody trzeba nabrać
gdy po kropelce czas ucieka
na ile barw rozpisać słowo
na ile dźwięków pragnień życzeń
by mogło służyć swoją treścią
bez żadnych ściemnień ani spłyceń
czym je otulić czym wyzłocić
aby w symbiozie z życzliwością
pomogły zbłękitniałej chwili
odnaleźć przystań smutki płosząc
autor


Maryla


Dodano: 2010-08-26 10:58:27
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Tobie własciwe słowa same wychodzą spod pióra w tak
lekki sposób. Bardzo pozytywny wiersz. pozdrawiam
witaj, bardzo przyjemy wiersz. pełen refleksji
wzorowo napisany. pozdrawiam.
Rozważać można dobro na sposoby, a do nieba nadal
schody.
piękny, refleksyjny wiersz.
Jak zwykle piękny refleksyjny wiersz,dobrze się czyta
z powodu zachowanej regularności ale w ostatniej
zwrotce( przynajmniej w moim odczuciu) zastosowałaś
trochę odległe rymy.Wolałabym bardziej
klasyczne.Pozdrawiam
Piękny wiersz o tworzeniu pozytywnych w treści
przekazów:) Pozdrawiam:)
na ile barw rozpisać słowo,
na ile dźwięków pragnień życzeń" przecież na te
pytania masz sama najlepszą receptę :)
Piękny, treściwy i rzeczywiście melancholijny
warsztat dobry i myśl genialna...
Ładny wiersz. Czyta się go lekko i rytmicznie. Wiersz
bardzo obrazowy.Ciekawie dobrane słowa.
Styl i forma wiersza bardzo dobra.
Snujemy, Marylo, bardzo podobne rozważania, a
refleksyjność zawsze mi się szczególnie podoba. :)
Piękny wiersz o tworzeniu.