Rozważania emigranta
Rozważania emigranta
Zasuszone kwiaty nie zwiędną
me wspomnienia, które dziś tulę
łzę uronię nad ziemią mą świętą
gdzie chowałem swoją matulę.
Jak ojcowie życie poświęcę
nie tak wiele ono dziś znaczy
kiedy będziesz Matko w potrzebie
oddam serce swoje na tacy.
autor
Helios
Dodano: 2011-04-17 04:52:35
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Oj,naprawdę melancholijny klimacik. Pozdrawiam.