rudy i pstry
pomimo, że listopad... napisałem ciepły wiersz z nutą wesołości w odcieniu rudym i pstrym...
jesienny liść upadł na ziemię
wracając z pracy widziałem to
i tak pomyślałem a zdania nie zmienię
w mym skromnym umyśle jest rudo i pstro!
słysząc Twój głos w słuchawce
wczorajszej
zostałem szczęściarzem, myślałem tak bo:
każde z Twych zdań jest pięknym obrazem
obrazem po którym mam rudo i pstro!
jesteś cudowna i fantastyczna
a barwy głosu odcieni masz sto
z uśmiechem tęczy - jesteś magiczna
ja mam znów w myślach rudo i pstro!
i zakręcony tak rdzawo szalenie
myślami jestem gdzie jesteś też Ty
barw moich myśli już pewnie nie zmienię
poznając kolory - ten rudy i pstry!

Y&M


Komentarze (11)
Ten "rudy" jest zniewalający, nie ma co!
Piękny wiersz, wiele w nim ciepła i miłości dla
jakiejś szczęściary, naprawdę trafia w gust i
przyspieszone lekko tempo nadaje mu życia :) gratuluję
i pozdrawiam serdecznie :*
Pięknych barw się nie zmienia, dobrze że ten wiersz
jest weselszy bo dzień taki smutny,ładny wiersz.
takie wiersze są w sam raz na ponure dni...pozwalaja
przypomnieć że są jeszcze ludzie którzy nas
potrzebują...=) ładnie napisany...humorystycznie...=)
Jasne, popieram, nie zmieniaj tych barw! Pozdrawiam.
Widzę tę Twoją znajomą;ciepła kobiecość z niej
emanuje,te włosy co płoną loków kaskadą z balejażem
pstrym nad oczami jak szmaragdy - co jest typowym,
jesiennym pejzażem, a ona smukła niby
stalaktyt, wabi swym sex appel`em, bo zmusza by zerkać
na nią co chwilę.
Świetnie napisane... można zobaczyć ten rudy kolor:)
Pozdrawiam
Delikatny i wesoły wiersz. Dobry pomysł
wiersz o konsekwentnej formie - powtarzalność dwóch
słów szalenie wdzięczna - przyjemny - lekki wiersz.
Miłość to żartowna zgrywa. I na pogrzebie wdówkę
podrywa."+"
No i dobrze, ze taki napisales bo czytajac dzisiaj
wiersze o klimacie raczej smutnym moglam na chwile
oderwac sie od smutnych mysli i usmiechnac po
przeczytaniu Twojego wiersza.