ruletka

W odniesieniu do puenty, szkoda miłości a najbardziej
żal straty każdego ludzkiego życia.
Pozostając pod wrażeniem refleksyjnego wiersza,
pozdrawiam serdecznie.

jakże trafnie formułujesz wersy myśli biegną we
właściwym kierunku i te ślepnące bomby nie czułe na
ludzką krzywdę jestem pod wrażeniem

Refleksyjne i do zatrzymania wersy.

Porazajaca refleksja,zycie wygrana lub przegrana w
ruletce, kto rozdaje prawa do gry tak obrzydliwej.
Pozdrawiam Wando

podpisuję się pod wspaniałym komentarzem Karola
a Ciebie Wando pozdrawiam serdecznie i ciepło :)

Mnie również przy czytaniu wiersza, tak jak Pasjansowi
przyszła do głowy myśl dotycząca rosyjskiej ruletki,
która rządzi się trafem losu. Poza tym wiersz skłania
czytelnika do życiowej refleksji nad istotą
opisywanego tematu i tragizmu.
Pozdrawiam Wando.
Marek

Kapitalny wiersz, Wando, w którym skondensowałaś kilka
myśli dużej wagi. Sądzę, że zastosowałaś domyślne -
niewypowiedziane - określenie w tytule: rosyjska
ruletka. Z jednej strony - metafora pogardy dla życia,
z drugiej - nieobliczalności i nieprzewidywalności
wszystkiego, co dotyczy działań ludzi, zarówno
jednostek, jak i tłumów. A puenta jakoś tak mnie...
rozdarła. Pozdrawiam Cię bardzo gorąco, zawsze z
zachwytem :-)

"Śmierć jednostki to tragedia - milion zabitych to
tylko statystyka"? - powiedział jeden z największych
morderców świata. To się dzieje...
Wiersz mocny i potrzebny aby otwierać oczy na zło.

Pozdrawiam

Witaj Wando.:)

A wszystkie wojny, ich wszelkie konsekwencje, łącznie
z utratą życia, ponosi, naród, ponieważ politykom,
zachciało sie zagrać ich kosztem, często, dla
własnych interesów i umocnienia swojej władzy, nie
tylko we własnym kraju, ale i w świecie,
Częściowo, czujemy się współwinni, bo to my
jednak, wybraliśmy ich, na wodzów i jeszcze im
kibicujemy w tych, wojennych 'igrzyskach'.

Mocny i dobitny wiersz.

Pozdrawiam, serdecznie.:)

Tworzymy wszyscy tłum, w którym pojedynczy człowiek
nie zdaje sobie sprawy, że bierze udział w grze o
wszystko.
Pozdrawiam serdecznie.

Niesamowity w refleksji Wiersz o życiu jak ruletka.
Póki otwieramy powieki - "obstawiając wschód słońca",
póty szansa trwa. Puenta to refleksja nad
refleksjami... wieloma, które wyłaniają się z wersów,
a zarazem to początek wszystkiego.
Pozdrawiam serdecznie:)

Świetny, chociaż bolesny wiersz Bolesne podsumowanie
nie tylko tego co dzieje się w Ukrainie ale w ogóle z
nami.
Pozdrawiam cieplutko Wandeczko.
Dziękuję pięknie za wspaniałe życzenia imieninowe :)

Mnie też przeraża to, co się dzieje ze światem.
Wiersz genialny: tytuł i każdą fraza niesamowicie
nośna, gęstnieje,"... krąg się zacieśnia, a mnie
przecież..."

Witaj Wando, tak maniaków tych od polityki niestety
tworzymy, a miłość jest szkoda, że nie u wszystkich,
ale to chyba w ziemskim świecie nigdy się nie stanie,
pozdrawiam ciepło.

paradoksalnie miłość kwitnie w najmniej spodziewanych
okolicznościach