Rumpelstiltskin
Ludzie wciąż mówią, plotąc głupoty.
Język swój strzępią, gdyż ktoś tam
słucha,
rodząc demony, czasem wymioty,
lub mętlik w głowach i bóle brzucha.
A słowa płyną jak wartka rzeka,
w tym niewidzialna ich kipi siła.
W końcu niewielu prawdy docieka,
wszak tak w pociągu baba mówiła.
Że będzie zimno, bo węgla zbraknie
i chleb kosztować musi trzy dychy.
Każdy ciekawych sensacji łaknie
i lęk go skręca o pełność michy.
Cukru nie starczy, mąki i masła.
Trzeba wojenne zrobić zapasy,
gdyż świeczka rządu ostro przygasła,
pisał tak słynny redaktor z prasy.
Za wszystkie plusy rządu już czaka
„cela plus”, która uśmiech im zgasi.
Tylko tam ścisk jest, trzeba poczekać,
aż po amnestii wyjdą już nasi.
Myśmy kulturą i demokracją.
Dla Ukrainy miseczką żuru.
Dla dzieci, matek ciągłą laktacją.
W końcu tak mówi nasz wielki GURU.
Ten co lśni niczym w ciemności świeca.
Każdego kocha bez cienia złości.
Co chcesz, ci zawsze chętnie obieca
i mówi tylko mową miłości.
Śmiało do celu mknie, bez urazy.
Nic go nie może w boju powstrzymać.
W końcu obiecać przecież dwa razy,
to jest to samo, co raz dotrzymać.
Wczoraj na kościół atak przypuścił,
dziś wytłumaczy wam co jest święte.
Dziurki nie zrobi, a krwi upuści
i ma tak oczy słodko zawzięte.
On wszak da wszystkim równo po trosze,
jeśli wesprzecie to słodkie ego.
Pracę do śmierci z marne grosze,
tylko oddajcie swój głos na niego.
Gminny Poeta
Komentarze (18)
Dzisiaj wpadły mi w ucho i oko te zagrywki pijarowskie
tego cwaniaczka.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się musi
:) Pozdrawiam
Jeszcze się taki nie urodził żeby wszystkim
dogodził...cukru,węgla,mąki w moich okolicach w bród
,a chleb nie po trzy dychy...i strachy na Lachy bo
politycy nigdy nie siedzą za kratkami...tylko walka o
utracone koryto trwa aż jad skapuje jak u waranów ...a
o tytule musiałam zasięgnąć informacji...wiersz na
czasie...pozdrawiam GP.
O, tytuł fajny, trochę nie wiem co znaczy.
A mi się podoba ten pan z PSL- niegłupio gada.
Świtna ironia. Pozdrawiam.
JAKŻE ŁATWO NAS OGŁUPIĆ...
Wielu marzy o komunie,
drudzy wolą demokrację.
Kto jest mądrym a kto durniem?
Każdy z nich ma swoje racje.
W kraju rządzi fałsz, obłuda,
tych się kupi, tych ogłupi,
nowych wrogów wciąż się szuka,
demokrację z wolna dusi...
Dokąd to nas zaprowadzi?
Węgry dobrym są przykładem.
Kraj z letargu się obudzi?
Samo życie powie - SPRAWDZAM.
Nie ma idealnych partii, jednak podczas wyborów
winniśmy wybierać mniejsze zło i mądrzejszych
polityków. Doświadczonych, otwartych na świat a co
najważniejsze, potrafiących umiejętnie współpracować z
Unią i korzystać ze wspólnego kapitału. Temat rzeka.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Co to za wybór między starymi osłami a capami?
Żaden mz. Dlatego nie przykładam ręki do głupoty ;)
Niestety każdy guru w końcu okazuje się taki sam.
Jeden z najpoważniejszych zarzutów, jakie mam do
obecnego rządu, to że drukuje pieniądze i tym napędza
inflację. A tu słyszę, że Tusk obiecuje darmowy kredyt
mieszkaniowy. (Darmowy, czyli opłacony z moich
podatków i za który dodatkowo zapłacę kupując towary
po inflacyjne rosnących cenach.)
Bardzo na czasie Gminny Poeto, widzę, że twardo stąpa
pan po ziemi. Nie lubię żadnych bajań, co kto
wygaduje, straszy, przewiduje. Mam swój rozum i tyle.
Dziękuję bardzo za wspaniały komentarz i proszę o
kolejne. Dużo zdrowia.
To, co nas czeka w kampanii przedwyborczej, to
dopiero będzie festiwal obiecanek, kłamstw, fałszu i
hipokryzji. Pozdrawiam serdecznie, pomyślności:)
Dodam (po spotkaniu w Chorzowie):„Odebrałem panu głos”
- więc pytam panie premierze
czy po wygranych wyborach
wszystkim nam pan głos odbierze?
Ciężko już to ironia nazwać, niestety wersy prawdę
głoszą...pozdrawiam
Witaj,
na każdy temat znajdziesz odpowiednie słowa.
Nieco ironiczne, nieco złośliwsze, ale co tam wiele
pisać - słuszne./+/
Pozdrawiam z uśmiechem.
Ależ twój bohater(w tytule wiersza)jest karłem
stukającym w belkę( a Belka to wiadomo kto).Czyli ja
mam rację mój drogi Sławo.
A fe, to nieładnie! Cóż, nawet przekupstwo jawne się
stało w tym kraju.
Wybory pokażą...
*W przedostatnim wersie "za" marne grosze - "a"
uciekło.
Pozdrawiam