Rymy prysły
Rym się zgubił, gdzieś wybiegł poszaleć,
nie zostawił żadnego zastępcy.
Wszystkie słowa dziś poszły na marne,
rytm je zeżarł, a akcent wykreślił.
Wiersz się spienił, bo w nerwach był
cały,
autor krzyczał, że bliski zawału.
Złamał trzecią stalówkę i wrzasnął.
Rymy wyszły- dziś będzie na biało.
Rym dał dyla
nie w smak były wiersze
rytm odebrał słowom głos
wzburzony poeta zawarł pakt z bielą
Komentarze (25)
To trzeba mieć dar, aby kazde slowo - jak z zycia
wzięte.
Spokojne serdeczności:))
fajnie...tylko, ktoś o świetnym warsztacie może podjąć
taki wesoły, ale i ironiczny temat:) pozdrawiam Magdo
podpisuję się pod komentarzem Andreasa, a Twoje
wiersze zawsze pierwsze :):):)
Rymowana wesoła sztuka,przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam,
w/g prawdopodobieństwa znalazł się w tradycyjnej
pościeli...
Cenię pomysłowość, odkrywaną niestrudzenie - to też
swego rodzaju talent.
Szcęściara z Ciebie.
Serdecznie pozdrawiam.
I to jest problem do dłuższej dyskusji.Uważam,że każdy
temat można przedstawić w formie rymowanej,ale do tego
trzeba mieć,że tak powiem, odpowiednią głowę, wiedzę i
to COŚ.Ale dzisiaj wszystko się upraszcza i ułatwia.Po
co się trudzić nad
średniówką,rytmem,akcentami,poszukiwaniem odległych
rymów.Trochę prozy w słupku i na kolanku wierszyk
gotowy.
Pozdrawiam Magdo.
Rzadko piszę z rymem
białe też są wiersze piekne
serdeczności :)
bardzo dobry jak zwykle - białe też są piękne :-)
pozdrawiam:-)
no i jest dobrze ..
Ach ta wena, co bysmy bez niej zrobili, pozdrawiam
Fajne i jakby o mnie ;)
Swietny, ale bez ostatniej zwrotki :)
Pozdr
Świetny, nietuzinkowy wiersz
Madziu po prostu zachwycasz Pozdrawiam serdecznie:))
Ślicznie i wesoło, pozdrawiam :)