Rynkowy paradoks
Czy w obecnych czasach poezja
jest (oprócz twórców)
komuś potrzebna?
Czy już do spełnienia
żadnych zadań nie ma?
To chyba jedyna dziedzina,
która się nie trzyma
rynkowych zasad
i choć popytu nie ma,
podaż ciągle wzrasta.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-08-25 09:15:55
Ten wiersz przeczytano 2020 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Może jeśli chodzi o popyt internetowe sondaże typu
"lubię to" nie są w stanie uchwycić wartości poezji...
trochę uczucia i gubi się technika;)
Skłaniasz do refleksji, pozdrawiam:)
no jest o czym myśleć, to temat na doktorat z
socjologi...uogólniając: nic się nie dzieje
nuda...zabory, powstania, wojna to inspiruje i daje
rozwinąć skrzydła( niestety większości zwinąć):)
miłego krzemanko(ale graty, pobudzasz do myślenia)
prawda, pozdrawiam :))
bo mini : dziękuję za komentarz i pozdrawiam:)
smutna refleksja, prawdziwa...
poezja powinna nie tylko upiększać codzienność, ale
zmieniać nas i świat na lepsze, a internet zalany
grafomanią - czytamy sami siebie, bez sensu
rzeczywiście; pozdrawiam:)
Dziękuję Aniu. Nie mam wierszyka ale mam dla
wszystkich niespodziankę. Wkrótce się nią podzielę.
Pozdrawiam
Dziękuję meme i nureczko za Wasze
refleksje i również pozdrawiam.
Poezja pozwala uciec od reguł i odleciec bez skrzydeł,
jak więc jej nie kochac? :)
Celne refleksje. Pozdrawiam!
świat bez poezji?? - marny...:)pozdrawiam ciepło:)
Dziękuję Wando i Arku za komentarze.
Arku: brakuje Twoich bajek:)
Miłego dnia.
Masz rację ale co zrobić. Moim zdaniem trzeba pisać, a
na pewno znajdą się chętni do poczytania.
Poezja puszcza oko do czytelnika i robi swoje. Miłego
dnia Aniu :):)
Dziękuję za przeczytanie wierszyka
i komentarze. Miłego dnia wszystkim.
Świat bez poezji?
Świat bez dobroci?
Czy można siebie
bardziej ogołocić? :)))))
jesli chodzi o kwestię poezji zbytu,
to czytelnicy ją mają blisko odbytu,
bowiem byle grafoman( poetą każe się tytułować)
za parę groszy może sobie tomik wydrukować;
kiedy uskłada tysiąc pln, nie więcej
sto sztuk w lokalnej drukarence
wydrukuje mało zajęty drukarz,
a grafoman dumnie wyduka: oto sztuka!