Rzeczywistość
Wszyscy, czy raczej niektórzy
Kiedyś, a może całkiem niedawno
Mówili lub jeszcze mówią
O domie, o zgliszczach, o chlebie
A ona, czy raczej oni
Stoi, a może stała
I krzyczy lub już przestała
O widmie, o dymie, o soli
A za sto lat albo już jutro
Nikt, czy raczej każdy
Zamilknie, a może uśnie
Za matkę, za siebie, za nic
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.