Rzeźbiona tęsknota
Ścieżka popiołów
skręcona przez
nasze wspomnienia
Szara jesień
płynąca
jak wyczerpany pył
z naszym pulsem
Proszek
wyrzeźbil
nam oczy
przeszłością
Kiedy byliśmy dzicy
i pełni życia
Pulsowanie
krwi i myśli
w czasie
zanim słońce zostało przykute
za dymem
autor
Mirabella
Dodano: 2022-01-11 12:13:32
Ten wiersz przeczytano 784 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Niech żyje człowiek czujący, myślący! dzięki. Dobrze
że jesteś!
Smutny, dobry wiersz,
pomyślności w Nowym Roku, życzę,
Bogusiu :)
Melancholia tęsknot i wspomnień to częsty klimat
zimowych wierszy. Gdy pojawi się słońce i dzień się
wydłuży, wróci optymizm i nadzieja.
Pozdrawiam Bogno. Po uśmiech zapraszam do wiecznego
chłopca. :):)
Pył wyklucza powroty.
Taki trochę inny. Pozdrawiam.
Piękny refleksyjny wiersz, zatrzymuje, pozdrawiam
serdecznie:)
Smutno, gdy tak się sprawy potoczą...
Pozdrawiam
dla mnie ma smutny wydźwięk.
Bardzo podoba mi się Twój refleksyny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Rozbudzająca wyobraźnię refleksja. Wiersz w smutnym
tonie poruszający kwestie życia,które mogłyby dotyczyć
wielu z nas.
Pozdrawiam
Marek
Świetny wiersz.