Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sahara

Na pustynnej łące
wykiełkowałem
wśród niezliczonej ilości ziaren piasku,
z dala od malowanych zielenią krajobrazów.
Mój krajobraz
przesadnie wypełniał mnie swą monotonicznością.
Każdego dnia marzyłem
choć o jednej kropli wody,
pragnąłem zakwitnąć ...

I pojawiła się ogrodniczka
tej przesiąkniętej pustynnością sahary.
Z nadzieją wyczekiwałem
zaopiekowania się mną.
Ona patrzyła na mnie
swym ogrodniczym wzrokiem,
zachwycała się jedynym,
więdnącym na pustyni kwiatem.

Czekałem choć na jeden jej gest,
jedną kroplę wody,
lecz ona pozwoliła mi zwiędnąć.
Wodę którą nosiła ze sobą,
zatrzymała dla siebie.

W bezwietrzny, upalny dzień zwiędnąłem ...
i zaczął padać deszcz.

autor

noname89

Dodano: 2009-06-27 16:43:33
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

gorza gorza

nie byłeś jej kwiatkiem,a ona nie była twoją
ogrodniczką,ludzie się mijają ale czasami do siebie
powracają

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

to mój klimat, pięknie i lirycznie się płynie przez
wiersz, pozdrawiam serdecznie ;)

ula2ula ula2ula

może była chmurką z której deszcz i teraz zniknęła
Wiara i nadzieja uczucie wyleczy Piękny wiersz +

Eve85 Eve85

Wiedziała chyba, że kropla od niej niewiele znaczy, a
deszcz...możesz pić dłużej...Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »