Sam na sam
Sam na sam, gdy
nadejdzie ciemność,
wszyscy pójdą spać,
ona jest ze mną.
Niektórych zabija,
staje się smutna,
jest kimś więcej,
gdy złość mi dokucza.
Gwar codzienności,
zatłoczone ulice,
tysiące ludzi,
ja chcę być z nią,
gdy ranek się budzi.
Wyciąga do mnie ręce,
koi ból,
pomaga przetrwać -
- ciężkie życie i znój.
Nie ma nikogo bliskiego,
by dzielić zmartwienia,
samotność jest zawsze
i mnie popiera.
Lubię gdy świat zamyka oczy,
tylko my we dwie
- samotne,
przytulone do siebie w nocy.

Ola

Komentarze (34)
Ładny wiersz
czarnej też smutno
o tak to prawda ciężar samotności przytłacza a
niekiedy i zabija
Olu!Moje nastroje w Twoim wierszu:)
Dobranoc!
Potrafi samotność kogoś przytulić,
pocieszy, pogłaszcze, ukołysze
i nawet jak czasami jest za głośno...
ana rozsieje błogą ciszę
Pozdrawiam serdecznie
Ja też uciekam w ciszę zieleni i chowam się wśród
kwiatów.Tam tylko pszczoły i motyle.Odpoczywam po
trudach codzienności.
Pięknie dziękuję za komentarze i wizytę. Życzę miłego
wieczorku sam na sam z ???? Dobranoc
Też bardzo lubię ciszę i spokój,
otaczają mnie góry i lasy, jest
cudownie mieszkać wśród otaczającej przyrody, żyje się
wtedy spokojniej i wolniej.
Wiersz mi się podoba.Pozdrawiam.
Ładny wiersz. to coś dla mnie. Dziś mi smutno- jest
powód. Czytam...Pozdrawiam cieplutko.
Sam na sam wtulam się w ciszę
Wtedy ona cichutkim szeptem dotyka.
już nie jest samotna...
pozdrawiam
Uwielbiam ciszę i spokój. Mogłabym mieszkać w lesie.
Pozdrawiam Art i suzzi.
Ciszy i spokoju każdy z nas potrzebuje. Dobrze to
oddałaś w wierszu.
:)
wiesz, ja też ją lubię, to dobra przyjaciółka. Miłego
wieczorku
ja też, ale nie za dużo. Pozdrawiam
każda kobieta ma w sobie trochę okrągłości..