Samochodowa intryga miłosna
...z dedykacją dla mojej Toyotki Yaris.... i jeszcze dla czyjejś....
pewna Toyotka Yariska mała
dwa zapasowe koła mieć chciała
czemuś ty taka przebiegła w sumie
boisz się złapać na raz dwie gumy ?
nie o to chodzi wzroku sokoli
wiesz…od przybytku głowa nie boli /!/
i oba kółka pielęgnowała
i czułe słówka obu'm mawiała
podpompowywała
gotowość trzymała…
koła z zazdrości konkurowały
oba powietrze sobie spuszczały
razu pewnego złapała gumę
lecz żaden zapas jej nie pasuje /?!/
bo jedno było wszak od malucha
drugie nie chciało dać się
nadmuchać…
w szoku Toyotka, bardzo się smuci
czeka aż ktoś jej koło podrzuci
los jest łaskawy, ale i krnąbrny
…nie lepiej jeden zapas mieć
dobry?
samochodowa miłość śmiech budzi...?!
lecz czy inaczej bywa wśród ludzi...!?
Komentarze (12)
fenomenalny wiersz!przyznam,że nie spodziewałam się
takiego zakończenia,ale pozytywnie mnie ono
zaskoczyło:)gratuluję!...........uwielbiam
samochody:).......pozdrawiam
A nie lepiej dbać o to, co się ma? Samochód potrzebuje
koła zapasowego ale w życiu taki zapas może być tylko
niepotrzebną komplikacją :))
wspaniale ujęte w słowa ,zabawnie z gracją ,z
lekkością. Gratuluję umiejętnej żonglerki słowem, jako
użytkownik Yariski:)
Mieć jedną a porządną ha ha i z tym się zgadzam
całkowicie, a wiersz rozbawił mnie i to bardzo.
a ja myślałam,że takie samochody kół zapasowych nie
potrzebują;) bo takie są dobre:) z humorem jak
zwykle:)
Myślę, że Ty to jesteś specjalistą od ludzkich
problemów, a nie samochodowych. I tu też Cie poczucie
humoru nie zawiodło!!
Oj nie inaczej nie inaczej ... a i z Fordami nie bywa
inaczej ... to w obu rodzajach ta przypadłość znana
;-)
Zgadzam się z Tobą yamCito...jeden a dobry!:-0
świetny wiersz!
przenośna idealna równiez!
tia u ludzi bywa tak samo!
intryga miłosna opony - tak często podobna
samochodowej i ludzkiej mózgowej.
Ryszardzie święta najświętsza prawda... ta Twoja
Toyota to chyba ma kota :) ...taki ładny i z
podtekstem :)
"Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta" :) Tylko
jak tu jeździć, zanim się zjawi?...
Fajny wierszyk :)