Samotna kobieta
Zanurzona w niemożności,
w nieśmiałości nasyconym roztworze,
jeszcze żyje,
jeszcze widzi,
jeszcze czuje.
Uwięziona w swojej własnej wyobraźni,
gdzie strach - strażnik
jej pilnuje nieustannie,
jeszcze marzy,
ma nadzieję,
jeszcze pragnie.
Ale Życie nowy słój już jej szykuje,
gdzie zanurzy ją po szyję w samotności.
I tam zwiędnie,
i tam zginie,
tam zwariuje.
Bo nie można
przeżyć życia bez miłości.
Komentarze (17)
Szukamy, a przecież nas wyposażyło, życie tak hojnie w
miłość! Pozdrawiam!
piękny wiersz :)