Samotni
samotni?
tak!
niepotrzebnie krzyczysz
spójrz na mnie
wiatr delikatnie kołysze
bezwładnym ciałem
to nawet nie bolało
mocna gałąź
zawisnij obok
nareszcie
nie będziesz samotna
samotni?
tak!
niepotrzebnie krzyczysz
spójrz na mnie
wiatr delikatnie kołysze
bezwładnym ciałem
to nawet nie bolało
mocna gałąź
zawisnij obok
nareszcie
nie będziesz samotna
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.