Samotność
Z dedykacją szczególną dla złodziejki samotności, która pamięta. Dziękuję Ci, Sarenko. Ty pamiętasz. I choć ciężko pamiętać tak jak Ty, to chcę byś wiedziała, że jestem ci wdzięczny.
Wdycham moją samotność z powietrzem
dokoła
Słodzę nią herbatę
Smakuję
Tak zwyczajnie
Niepoetycko
Smak przeciętności
Oczekiwanie
Pustka
Szarość wypełnia świat
niczym dech wiatru owiewający ziemię
Czy kiedyś ktoś
Spośród żyjących
Odważy się
Z taneczną gracją
wyskoczyć
z bezkształtnej masy
I
Ukraść mi moją samotność?
Złodziej pilnie poszukiwany.
To nie jest list gończy;) Choć kiedyś z pewnością nim był;)
Komentarze (3)
Piękny. Zaskoczył mnie Twój wiersz, bardzo ciekawie
przedstawiony problem samotności... Myślę, że znajdzie
się osoba, która chętnie wyrwie Cię z objęć
samotności:) Pozdrawiam;)
Bez obawy chyba nikt nie zechce ci ukraść tej
samotności ,bo kto ją lubi .
To wiersz czy list gończy? podoba mi się -na tak
?