Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

,,Samotność nad odrzuconym...

Byłem tam i widziałem moich bliskich
których nie ma tu zabrały ich anioły bez twarzy
byłem sam gdy tak byłem osamotniony
czuje jeszcze smak żyletki tępej przyjaciółki.

Jak wyszarpywałem rany ciężki ból do przełknięcia
moje słowa nieznaczną nic
jak ja sam niczym nie byłem
za życia historii dwie
było ciężko.

Wiem to nie twoja wina Boże
że jestem sam
że nikt nie wyciągnął do mnie dłoni
gdy byłem głodny a zimne miejsca były mym domem.

Jak mnie bili nocą nim krew się nie pojawiła
wiem to nie twoja wina
tylko moja
nie zapytasz się dlaczego nie odpowiesz mi
bo ? .

To nie twoja wina że wierzyłem w ciebie
i tak mi nie pomogłeś
że ciężko jest dziecku gdy nie ma nikogo
od słowa do słowa
od czynu do śmierci
mam nadzieje że spotkam cię tam
i opowiem ci
to tym wszystko
bo tu mnie nie słyszysz.




autor

Sober

Dodano: 2008-01-30 09:39:41
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Nieregularny Klimat Pesymistyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Szepczę Szepczę

Trzeba zawsze cierpliwie oczekiwać pomocy.Ona zawsze
nadejdzie.

Da-nutka Da-nutka

Nigdy nie jesteś sam Bóg jest z Tobą a wokół Ciebie
Królestwo Niebieskie.Głowa do góry bo świat jest
piękny.Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »