Samotność w sieci...
Cichy, głuchy wiatr rozwiał marzenia
Obłoki ciągną się granatem po niebie
Poświata księżycowego
westchnienia…
Jeden płomień żywo się pali
Wśród tańczących dymów nocy
Głuche zawodzenie cieni tęsknoty…
Drepcze, pochodnia w mej dłoni
Odczytuje w skupieniu znaki życia
Szukam okruchów, cząstek
układanki…
Stukam z natchnieniem w klawisze gwiazd
Niewinne słowa, zdania układają mleczne
drogi
Wiele nieznanych układów
wszechświata…
Błądzę, macam koniuszkami palców
Ciało skryte za niebieskości kotarą
Złamać tajemny szyfr serca…
Samotność w sieci
Zarzucam nici nietrwałe
Oplatam znakami siebie…
Ciche echa pragnień
Skrywam się w snach
Obce impulsy dotykają ciała
Samotność w sieci
Głuche wołanie…
...To dla wszystkich tych co wciąż szukają... W życiu jak i w sieci...

Aranel

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.