Samotny ptak
Czy zapamiętasz mnie ?
przyjedziesz zapalić
Światełko za pamięć
Nie pozwól bym był jak ten
Samotny ptak na błękitnym niebie
Moja przeprawa dobiegła końca
Jeszcze fale biją o brzeg
Zobacz jak pięknie się rozpływają
Jak myśli których już mi brak
Nie znam już chłodu
Opadam na dno włosami ciemnymi
Jak wodorosty
Ostatniej nocy mówiłeś o tych
Kosmykach a dzień wszystko zniszczył
Myśli tak czarne dają mi spokój
Aż dziwne że już nie czuję
Teraz sięgam gwiazd
Opadająca dłonią
W głąb lustra wody
Komentarze (10)
Może będzie pięknie,.. zanim serce pęknie
Lustro wody jak zwierciadlo duszy, jeszcze wudac maja
iskierke
/nie pozwol bym byl jak ten
Samotny ptak/ wiersz zatrzymal na dluzej. Pozdrawiam
:)
Wiersz porusza smutkiem i żalem pożegnania.
Niezwykle obrazowy, przejmujący.
Pięknie napisany.
Pozdrawiam serdecznie
poruszające wersy.
Porusza serducho...ciekawe i refleksyjne przepełnione
smutkiem pożegnanie...
Pozdrawiam
Wiersz, który nie przeminie...
Piekne wersy
Pozdrawiam poruszona
Dzięki za przeczytanie
Tak, pięknie i smutno zarazem, ale cóż
odchodzenie nigdy, msz nie jest łatwe.
Pozdrawiam
P.S nie czuję/ę ogonek zgubiło.
pięknie o umieraniu