Sanatoryjne dywagacje
Dzisiaj zadbaj o zdrowie, byś nie musiał marzyć o nim, gdy będziesz w niemocy... Pliniusz Starszy
Zatrzymaj się, przystań na chwilę...
odpoczynek, to tak naprawdę wielka sztuka.
Z wiekiem u wielu zdrowie szwankuje,
to serce boli, drętwieją nogi,
skurcze, migreny, w boku coś kłuje,
myśl uciążliwa... to koniec srogi?
....
Emeryt umie ratować zdrowie,
do sanatorium na turnus jedzie,
trzy lata czekał, znów jest w Kudowie,
szczęśliwie dotarł... witaj sąsiedzie.
Pokój z łazienką dostał z przydziału,
czeka w kolejce już do lekarza,
zabiegów lista ma ulżyć ciału,
i duszy także... na plan uważaj!
Wnosi dopłaty za wyżywienie,
podwójne łóżko i klimatyczne,
czajnik, lodówka, dodatek w cenie,
parking i tv... koszty uboczne.
Tuż przed śniadaniem bieg rozpoczyna,
sale, terminy - on sam pilnuje,
stempelek zdobył, która godzina,
czas do stołówki... niech no smakuje?
Zmęczony bywa, poleży chwilę,
kąpiel na sucho, masaż, pływanie,
laser i prądy - bez bólu milej,
picie zaś wody... nie czeka na nie.
Aparatura gdzieś piszczy, pika,
na plecach okład ma z borowiny,
kardiologiczna cud gimnastyka,
masaż z wibracją... w sobie jedyny.
A po obiedzie, relaks, ławeczka,
piękna pogoda, sąsiad zaprasza,
park zaś zdrojowy obok Zameczka
kusi urokiem... słychać czardasza.
Gdy po kolacji raźniej na duszy,
znikają bóle, nie ma w nim złości,
walkę z wirusem dawno już skruszył,
obok jest żona... co gniazdko mości!
Gdy wieczór nastał, zdrowie wracało,
syty od wrażeń smakuje piwo,
żonie podają kawę, choć małą,
piją z uśmiechem... razem o dziwo!
...
Tak trzy tygodnie szybko mijają,
wraca do domu, znów spać nie może,
wniosek on złoży, nadzieje mając,
może się uda... Fundusz pomoże.
Autor: Halina53
Kudowa Zdrój, sanatoryjny pobyt 3-24
czerwiec 2021r.
Nie samą pracą żyje człowiek, choćby i nawet była jego pasją... zdrowie to cenny skarb, którego nie rozpoznajemy i nie doceniamy, dopóki się nie wyczerpie,
Halina53
Komentarze (26)
bardzo ciekawe spojrzenie
:)
Wciągająca refleksja z pobytu w sanatorium. Niestety
nigdy nie byłem w sanatorium, choć z pewnością
przydałoby się podreperować zdrowie:)
Pozdrawiam:)
Marek
Ze zdrowiem nie ma żartów :) Pozdrawiam serdecznie +++
Podoba mi się to poetyckie spojrzenie na pobyt w
sanatorium :)
Wiersz przybliżył mi uroki sanatoryjnego pielęgnowania
zdrowia. Aż kusi, żeby się wybrać.
Pozdrowienia.
Nigdy nie byłem na takich przyjemnościach :). Ale jak
czytam to pełna kultura . Miło spędzony czas i jak
widać dobrze ci to służy. :). Serdecznie pozdrawiam :)
Świetny, refleksyjny wiersz, tak dokładnie - trzeba
dbać o zdrowie, o życie, bo tylko jedno mamy, miło
czytać, pozdrawiam ciepło, miłego dnia.
witaj
wspaniale żonglujesz słowami
a Swój pobyt w sanatorium doskonale opisujesz
odpoczywaj do woli
i pisz.....
serdeczności
dbanie o zdrowie to podstawa a sanatorium w tym
pomaga. Fajne opisy.
Halinko, wspaniale przedłożyłaś pobyt w sanatorium;)
Moje ostatnie sanatorium przed pandemią było w
Krynicy Z. I tak jak piszesz rano trzeba było wstać,
aby na zabieg zdążyć;) Już po obiedzie czy kolacji
szło się na spacer lub jechało się na wycieczkę;) Z
mężem jeździliśmy gdzie tylko się dało, teraz czekamy
na wyjazd i jak zawsze góry wybieramy:)
Miłego pobytu i zarazem wspaniałego wypoczynku;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Witaj Halinko.:)
Ciekawie w tym sanatorium,
pięknie to opisujesz,
Ni ma nic ważniejszego, od zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Witaj...w Ciechocinku wieczorem szło się jeszcze na
tańce...a do domu wraca się odpoczywać po tym
leczeniu...pozdrawiam z lekkim humorem.
Wspaniałe słowa. Niech żyje Kudowa.
Pięknej pogody, zwłaszcza ducha. :):)
Świetny wiersz.Miłego odpoczynku życzę i powrotu do
zdrowia. Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie że opisujesz takie pobyty...
Nie ma nudy w sanatorium :)
Wiersz niesie opisy ale i też refleksje.. Pozdrawiam