Satyra na ciszę
Cicho wszędzie, szepczą wszędzie.
Czy tak dzionek cały będzie?
Zamknie dziób partyjne licho
i zachowa nam się cicho?
Może słodki głosik z góry
znów obieca w chlebie dziury?
Niechaj ktoś tu się wyłamie
i zakrzyknie: Ach ty chamie!
Cisza dzisiaj mi doskwiera
jak kultura bez klakiera
i jak hasło bez pokrycia,
które daje chęć do życia.
Idź i głosuj o Narodzie!
Bieda już Cię nie ubodzie.
Do sumienia się dostosuj,
wybierz opcję i zagłosuj!!
Komentarze (14)
Obiecanki cacanki a ... - Pozdrawiam serdecznie
I ja postawiłam krzyżyk. Pozdrawiam
Postawiłam dziś krzyżyk bez wiary na lepsze jutro:))
Fajna satyrka.
Pozdrawiam.
Cisza przed burza. Pozdrawiam.
Dobra ironia,
jak zwykle głosuję,
mimo,że Autor omija mnie
szerokim łukiem:)
Pozdrawiam
Zagłosowałem na wiersz
+ Pozdrawiam
Dobra satyra i w dyche trafiona:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Dobra ironia w rytmicznym wierszu :)
Na Barnabe, glosujemy:)
Pozdrawiam:)
Super satyra Czesławie i na
czasie. Masz świetne poczucie
humoru i umiesz je wyrazić.
cisza wyborcza powinna bywać częściej, jak miło :)
pozdrawiam
głosuję na Barnabę,
lubię Komórki :)
Lubię Ogórki.