sceny na kanwie z prześcieradła
pomiędzy mną a tobą przestrzeń
wypełnia się -
dzieciństwo (silna potrzeba tlenu
i cuda które utrzymały oddech)
pomiędzy nami są ludzie
babcia i wiersze z rękawa
ojciec z krzyżówką i rozwiązaniami
(hasła na pamięć - one - takie łatwe)
pomiędzy nami gniewność szczenięca
ugłaskiwana dobrym ułożeniem
i wypada szarpać prześcieradło
bierze na siebie cały ciężar
a ja zamieniam siłę na sposoby
i znajduję dziecko
w sobie
w tobie
pomiędzy szarpnięciami
Komentarze (40)
Dziekuje Wam za czytania i za zatrzymanie się.
Malgosiu, trafiłaś...
Myślę, że to wiersz o mamie, być może chorej,
przykutej do łóżka. Może jednak się mylę, jest tyle
innych możliwości interpretacji...
Pozdrawiam Elu :)
Teraz wszystko przed oczami staje,
czasem spać nie daje.
I koniecznie trzeba napisać, pomaga.
Bardzo fajny i ciekawy wiersz:)Różnie można go
interpretować:)pozdrawiam cieplutko:)
szatynko, moja autorska jest tylko jedna. A czytelnik
ma miejsce dla swojej. I chyba o to chodzi.
Pozdrawiam
Elu,jak ja lubię takie wiersze. Tak napisany,że można
doszukiwać się w nim wieloznaczności. Ja jednak
znajduję tylko jedną interpretację:)
Pozdrawiam:)
kalokieri, ok. Nie musi być w komentarzu. Co
wyczytałaś jest Twoje.
Podrawiam
Podoba i wybacz brak interpretacji.
Igraszki, albo i nie, WA.
Pozdro
Dziecięce igraszki zapisane w niektórych pamięciach.
ewaes, Dorotek, dziekuję Wam.
podziwiam takie wiersze, enigmatyczne a jednak
wielowymiarowe
Początek to wspomnienia z dzieciństwa, rodzeństwo
według mnie. A dalej widzę starszgo bezradnego chorego
człowieka, który też jest jak dziecko gdy wszystko
trzeba przy nim zrobić.
Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam ciepło
☀
Pozdrawiam Kaziu.
Ciekawy wiersz... można go czytać wiele razy i za
każdym widzi się coś innego.pozdrawiam Elu;)