Schizofrenikując
Zwariuje.
Uciekam z pajęczyn
i nienawidzę snów
zapomnieć
o nowym dniu
zamknę się i ucieknę,
w inny, struty sen
Odejść cicho
gasnącym grzechem
W pryzmatach muszli
w tyle nienawistny zostawię świat,
bezsens i obłudę
ludzkich spraw
autor
Mephala
Dodano: 2006-11-05 14:06:56
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.