Sen
Szczera prawda:(
Ty pocieszasz mnie,
Ja pocieszę ciebie,
Ty docenisz mnie,
Ja docenię ciebie,
Spotkamy się później gdzieś w niebie,
Ty rozpoznasz mnie,
Ja rozpoznam ciebie,
Ale to tylko sen,
Budzę się i czuje ból,
Bo kolo mnie nie ma ciebie,
Niema dobroci która mi się śniła,
Patrzę przez okno a tam nienawiść która
nieustannie wszystkich by biła,
Niczym mordercza piła,
A ty osobą która mnie zraniła,
I czyja tu wina ??
Na samą myśl mnie zgina,
Przeklęty świat,
Zaniedbani ludzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.