Sen

Bałachowski „rozgrzesza” złe rymy, ale ma
rację tylko częściowo. Taki rym jak
„byłeś-zostawiłeś” mimo wszystko razi w
tak krótkim wierszu, między innym dlatego, że poezja
nie stoi w miejscu. Poza tym grecka poezja antyczna
nie znała początkowo pojęcia rymu. Starogrecki opiera
się na silnym rytmie naturalnym. Cóż Grecy mieli
lepiej.
My musimy więc kombinować i szukać rymów
niegramatycznych i niedokładnych dla dobra naszych
wierszy.
Dam teraz przykład bardzo prostego zabiegu usuwającego
rym dokładny, bez gubienia sensu wersu i wiersza
„zostawiłeś- byłeś”.
Masz wers: „dowodem na to że jednak tu
byłeś”. A ja go przerabiam na chybcika tak:
„miłym dowodem - byłeś tu przez chwilę”.
W ten prosty sposób rym gramatyczny/dokładny
„byłeś- zostawiłeś” zamieniamy na
niedokładny „zostawiłeś-chwilę”.
Wiersz wymaga przeróbki.

czy to sen, czy prawda ale pięknie opisane senne?
marzenie, ładny wierszyk

pieknie w duszy zagralo..sliczny wiersz

Bardzo ładne zapytanie na końcu: "byłeś naprawdę czy
mi się przyśniło".

Piękny sen taki romantyczny....

Piękny wiersz. Nie znam się na technicznej stronie
wykonania, ale to co przeczytałam jest poprostu bardzo
dobrym wyznaniem uczuć. Mnie się spodobał. Wspaniałe
są również komentarze - uczą, a to jest bardzo bardzo
ważne. Dziękuję Panie Bałachowski. "Robi" Pan bardzo
dobrą robotę.

no cóż, tyle już tu napisano, a mi się po prostu
bardzo podoba

hmm..czy to jawa czy sen ...wiersz swoim klimatem
przenosi czytelnika do ciepłego intymnego świata ...

Świetne poranne wspomnienie nocnych doznań milosnych
opisanych nie wprost, tylko poprzez opis innych
zjawisk. Bardzo udany wiersz.

Od strony technicznej niech inny wypowiadają się ja
powiem że Twój erotyk jest wspaniale
napisany...subtelny w każdym calu taki właśnie
powinien być prawdziwy erotyk...z uśmiechem:)

mnie sie tez spodobało to granie w duszy, nieraz się
budzimy z jakimś drżeniem i żalem , że to tylko sen...

Przyjemny i ciepły wiersz...tak czule.

Tylko kobieta o subtelnej kobiecosci potrafi tak
ujmujaco opisac swoje marzenia .
Wiersz jest piekny !

Dobrze, że o rymach sama wspominasz; lubię rymowane
wiersze i zawsze twierdzić będę, że to one są solą
twórczości zwanej "mową wiązaną". Już od tysiącleci
powstawały kanony, czyli prawa poezji; niektórzy
uważają, że nowoczesność polega na negacji, li tylko
na negacji starych zasad. Ale- jak pokazuje historia
sztuki- każdy, kto zaproponował w miejsce obalonych
praw jakieś sensowne nowe- mógł liczyć na to, że
rozwijał się nowy nurt o b o k starych. Np. kubizm w
malarstwie obok klasycznego, które było kontynuowane w
poszukiwanej do dziś tzw szkole monachijskiej.
Tymczasem są - powiedzmy - poeci czy krytycy, którzy
uważają, że wszystko, co jest pisane czystym (męskim
czy żeńskim ) rymem- jest częstochowszczyzną. A to
oczywista bzdura. Niebo i chleb to rzeczowniki, stąd
niebie-chlebie nie są porządnym rymem. I tak dalej.
Czasownikowe, przymiotnikowe etc. Ale w dłuższym
utworze nawet i takie, raz czy drugi są dopuszczalne.
Do tego średniówka (gdy zgłosek więcej niż osiem w
wersie) i rytm. Tu kłaniają się arsy, czyli
akcentowanie linii. I emocje- wiersz musi być emocją i
trwającym momentem A w twoich wierszach widzę bardzo
wiele z tego wszystkiego. Widać to- czuć; stad każdy
zauważy, że na tle pozostaej,
dziewięćdziesięciopięcioprocentowej zawartości beja-
twoje są lepsze. I o to idzie- jak spadać, to z
dobrego konia. Kochać- to boginie...

pisanie wierszy to nie wypracowanie akademickie,
czasem podjęty watek wymaga zburzenia uznanej harmonii
i rytmu , bo gdyby tak miało być, to nie do
przepuszczenia są braki interpunkcyjne czy zwroty
osobowe z małej litery i nic tu do rzeczy nie ma
przyjęta w necie zasada pisania wszystkiego z małej
litery a wiersz jest śliczny i ma swoje przesłanie,
plusik zostawiam