Sen
ślad na poduszce będzie twoim śladem
który z czułością o świcie ugłaszczę
wciąż jeszcze ciepły daje mi nadzieję
nie jestem nikim jednak wciąż coś znaczę
z radością wciągnę w płuca nowy zapach
który w prezencie dla mnie zostawiłeś
a drżenie skóry od twych pocałunków
miłym dowodem - byłeś tu przez chwilę
włosy w nieładzie różowe policzki
przez chwilę czułam się prawie boginią
mrowienie palców od twego dotyku
byłeś naprawdę czy mi się przyśniło
Przepraszam za nie najlepszej jakości rymy- te same części mowy, ale tak mi w duszy zagrało... Dziękuję komnen postaram się trochę poprawić z podpowiedzi chętnie skorzystałam:)
Komentarze (36)
mrowienie palców od twego dotyku...Aż ciarki
przechodzą...
byłeś naprawdę czy mi się przyśniło...Mam nadzieję, że
był naprawdę, a jeżeli nie,
to na pewno będzie. Nula jesteś wielka dajesz mi
zastrzyk emocji. Czuję i dotkam nieba czytając Twoją
poezję!!! To jakbyś opowiedziała jednym tchem moje
marzenia.
Całuję Cię mocno i dziękuję:))
Sny mogą często przybierać bardzo realne
kształty, truno nieraz rozdzielić jawy od snu. Wiersz
nieźle zrymowany może się podobać.
Subtelny, piękny erotyk, nawet pomimo rymów, które
czasami "zgrzytają":)
Sen to czy jawa. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
jak dla mnie to ładnie ci w duszy zagrało i ładny
wyszedł z tego erotyk
Może faktycznie rymy gdzieniegdzie się załamują, ale
ogólnie wiersz bardzo ładny, ciepły. Subtelny erotyk.
Z rodzaju tych, które lubię:)