Sen
Zamykam oczy,
Widzę ciemność,
Obrazy migają mi w pamięci
Chcą się wydostać
Chcą się ujawnić
Być pamiętane
Zdarzenia i wydarzenia z mego życia
Nachodzą mnie
Zawsze o tej samej porze
Wciąż tak samo żywe
Realne
Rzeczywiste
Różne historie
Które chciałabym
Aby się zdarzyły
Chociaż wiem,
Że to się nie stanie
Nigdy
Budzi mnie promień światła
Promień słońca
Dociera do mych ciemnych,
Sennych oczu
Mierzwiąc rzęsy i ciągnąć je,
By się uniosły
Spojrzały w jasną przestrzeń
Mego pokoju
I powróciły do świata rzeczywistego
Realnego
Prawdziwego
Mojego świata.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.