Sen
Pamiętam sen
Szedłem ulicą
Patrzyłem na kwiaty
Które więdły
Płakałem
Dlaczego płakałem
Przecież bawiło mnie to
A serce biło jak szalone
Czułem boleśnie
Że zaraz pęknie
To było okrutne
Obudziłem sie
Z rękami
Złożonymi do modlitwy.
autor
likry
Dodano: 2008-08-05 18:55:24
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.