Sen
Śpiew słowika usypia mnie do snu,
szeleszczące liście szeleszczą mi do
ucha.
Spadają w przepaść
ciemną pełną goryczy i zawiści,
ale równocześnie w radość i w miłość
które są wokół nas,
otaczają nas i działają na nas.
Śpiew słowika usypia mnie do snu,
szeleszczące liście szeleszczą mi do
ucha.
Spadają w przepaść
ciemną pełną goryczy i zawiści,
ale równocześnie w radość i w miłość
które są wokół nas,
otaczają nas i działają na nas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.