Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Na dobranoc

Sen

Przebudzony w środku nocy,
w ustach smak
stanu, sprzed snu.
Próbowałem odnaleźć Twoje włosy,
usta Twoje –
bezskutecznie.

Doszedłem do tego,
że Twoja bliskość
była tylko marzeniem sennym.
Utuliłaś mnie do snu,
w moim własnym śnie –
paradoks.

Oświeciłem światło, wiedząc już
Że jestem sam w zimnym pokoju,
Ciebie nie ma tu.
Zapisałem słów parę, ze snu,
aby go pamiętać –
życzenie.

Potem zamknąłem zeszyt,
zgasiłem światło,
zmrużyłem oczy.
Trudno znów wrócić do snu,
co jeśli
Ciebie tam nie ma.

autor

AndrzejC.

Dodano: 2004-11-18 22:00:53
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »