sen
Słońce księżyc ziemia woda
ręce kolano broda
wiersza opowiadanie streszczenie
spowiadanie
marzenia płynące w chmurach dorastanie
słowa zdanie wypowiedż i nie kończącą
się
radość smutkiem unoszona rzeczywistość
niczym fale morskie wzrastające i
upadające bezwolnie jak kamień rzucony
w przepaść który już przepadł ale nikt
nie wie gdzie tak własnie to był tylko
sen tak dziwny że prawdziwy zagubiony w
setkach myśli przedziwnych
Komentarze (2)
słowa biegną w pośpiechu, jak życie...
Interesujące