Sen
sen ma oczy wpółotwarte
w ciszy ma wesoły uśmiech
sen jak z bajki ma sypialnie
w nim antrakty
tajemnice ma kobiece
chwytające wątłe serce
sen jak lot żurawi po pościeli
w noc gwiaździstą przędę
gdy wścibskim oczami
sąsiadka spogląda
palce lizać
nie nie zdradzę
kogo dziś wiatr przygnał
sen zamyka już powieki
a nad głową księżyc srebrny
pragnie schrupać naleśniki
i rozbudzić ranek
autor
bodzia
Dodano: 2021-03-09 19:42:33
Ten wiersz przeczytano 1504 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
wszystkim serdecznie dziękuje. Za tyle miłych
komentarzy. Trudno wymienić każdego ale z serca
dziękuje życząc miłego dnia
ładnie,
pozdrawiam:)
sny bywają przyjemne.
Te naleśniki są fajne.
I antrakty też mi się podobają.
sen jest dla mnie przyjemnością ...tak jak smak
naleśnika ... ładny wiersz ...
Jesli sen nie jest marą, to niech zawładną naszymi
myślami,
pozdrawiam serdecznie, Halina
Ciekawy sen, ciekawe rozmyślanie zostanie w głowie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dawno nie jadłam naleśników...;)
Pozdrawiam i życzę smacznych snów :)
Ładny wiersz na dobranoc :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładny sen
Jurek