Sen
I brudne płótno staje się jedwabiem
kiedy przymykam oczy
tak niepostrzeżenie
uciekam
Zakryty niedomówieniami na jawie
z każdym oddechem
coraz bardziej niewinnie
zasypiam
Połamane prawidła istnieją na marne
z każdym mrugnięciem
zamkniętą powieką
dostrzegam
Przeniesione w czasie, niedokładne
zapomniane ogniki światła
rozświetlone dłonie
zaciskam
Tu nie jestem pomalowany, bezbarwnie
tu jest tak dobrze
tak po prostu
zapominam
http://adamcraylyrics.blogspot.com/

Adam Cray



Komentarze (4)
sen się rządzi swoimi prawami.
Sen pozwala przenieść się do zupełnie innego świata.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam.
Miły wiersz, piękny sen.....+
podoba mi się wiersz wymowny odczucia oryginalne-
szczególnie druga i trzecia zwrotka :)