sen burżuazji
Próbuję smaku twoich włosów.
Ten walc nas porywa.
Czujesz zapach skroni.
Przepocona dłoń dotyka policzka.
Tańcz, Kopciuszku!
Iluzjonista z białym królikiem w ręku
przestawia nuty.
Boję się tych kroków.
Wierz, wierz!
Suknia wiruje wokół osi.
Widzę kosmos, wszechświat!
I po chwili okazuje się,
że to tylko był piękny sen.
autor
Olelia
Dodano: 2007-12-23 16:40:13
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo dobry wiersz.az się dziwie,żę
niezauważony-pozdrawiam