Sen Jakuba
Wiersz powstał pod wpływem obrazu W. Blake'a "Drabina Jakubowa".
Śpij Jakubie, śpij.
Piękny twój sen. Śnij.
Tyś sam swoim snem,
drabiną i światłem,
drogą w dół i w górę
tak świetliście łatwą,
tyś marzeniem o szczęściu
i jego spełnieniem.
Psst, na palcach wchodźcie,
nie płoszcie marzenia...
Śpij Jakubie, śpij.
Słodki twój sen. Śnij.
Tobie się szykuje
uczta z aniołami,
my w ciemnej materii
ciągle zabiegani.
Wielu z nas mieć musi
dowody niezbite,
że istnieją ulotne,
że istnieją świetliste...
Śpij Jakubie, śpij.
Dziwny twój sen. Śnij.
Po tych krętych schodach
do nieba bym chciała.
Z tej strony obrazu
takich nie widziałam.
Wiesz, mam swoje własne –
podjęłam wędrówkę.
Cóż ci po wiedzy,
że wciąż mi pod górkę?...
Śpij Jakubie, śpij.
Wieczny twój sen. Śnij.
Wieczny, póki farba
swą wieczność zatrzyma.
Potem nie pomoże
i siła olbrzyma.
Tylko sen... znów się wyśni
tęskniącym ludziom.
Proszę, patrzcie ciszej...
Cii... ii... bo się zbudzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.