Sen na jawie
Każdy krok sprawi ból. Każdy oddech sprawia
trud
Bicie serca, jeszcze bije
Patrzę widzę, Nic nie widzę. Patrzę pisze ,
nic nie piszę
Próżny Pyszny Głupi To mnie zbawi To mnie
zgubi
Ty narcyzie zakochany w samym sobie
Nic ogłady nic pokory, wyuzdany.
Zapłakany, nikt nie widzi. Ty nie
widzisz
Zaraz minie, zawsze mija
Czytam plakat "życie jedno, zwolnij "
Głupia babo wiem i dlatego
Trzymam brzytwę albo sznur.
Życia smutek. Śmierci cisza.
Przerażony i zlękniony, zaraz minie
Czyste cięcie. Spływa Ja odpływam.
Sen na jawie. Jawa w śnie. Gorycz życia nie
od dziś
Czuje oddech. To nie mój. To maszyna
Stoję. Widzę, znowu siebie. Żyję
tym którym wydaje się że są w studni bez dna ..
Komentarze (1)
przyznam, że jeszcze dużo przed Tobą, jest dobrze jak
na debiut, pozdrawiam :)