Sen VII
Tańczę w słońcu
leciutko wiruję
pełnią seksu
i miłości płomiennej
tańczę z radością
w plątaninie kroków
zmysłowymi ruchami
kusząc namiętnie
tańczę z miłością
w objęcia wtulona
oczami niebiańskimi
w ciebie wpatrzona
tańczę wywijam
w majaku sennym
leżę sen wolno mija
a ja samotna i niczyja.
autor

Halina Kowalska

Dodano: 2021-06-02 10:42:37
Ten wiersz przeczytano 1793 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Z uśmiechem czytałam do (prawie) ostatniego wersu. Ale
czasem sny się spełniają.
Pozdrawiam
taki piekny sen,
tylko koniec nie ten :(
pozdrawiam serdecznie
Witaj,
zaczynał sie wprost bajecznie zakończył
realistycznie.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Spełnienia marzeń sennych :)
pozdrawiam Halinko :))
Raz samotna innym razem nie. :). Pozdrawiam serdecznie
:)
sen radosny taki realny a tu takie przebudzenie
miłego dnia:)
Trzeba dążyć do spełnienia marzeń sennych. Życzę
pomyślności:)
sen był radosny, ale przebudzenie smutne.
A wystarczy tylko ...jeden krok by ... sny się
sprawdziły ...lecz w tysiącu powinien znaleźć się ten
jeden prawdziwy men ...