Senny erotyk
Księżyc - złośliwie ciekawski,
krzywo uśmiechnięty,
patrzy z politowaniem.
A ja w tym srebrnym świetle
chyba śpię, może nie?
I w tym śnie - nie śnie,
kiedy nie śpię, czy śpię? -
mogę zupełnie bezkarnie
mówić do ciebie "kochanie".
W wystudzonym łóżku,
na zimnej pościeli,
leżę ubrana tylko w pończochy
z twoich gorących pocałunków.
Jednak śnię...
autor



Anulka



Dodano: 2014-06-22 10:15:23
Ten wiersz przeczytano 967 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Księżycowi - pstryczka w nos za złośliwą ciekawość...
a sen czasem jest lepszy od jawy.
subtelny erotyk ! pozdrawiam
subtelny erotyk może nie??
pozdrawiam bez pończoch hahah
:))
Szkoda,że to tylko sen - nieprawdaż?
Dobrze, że są chociaż te ciepłe pończochy.
Ładny wierszyk
Pozdrowionka