Sennym marzeniem...
W jedwabnej bieli moich snów
poszukam dawnych ciepłych wspomnień
by choć przez moment tylko móc
powrócić tam... potem zapomnieć
Fragmenty twarzy cząstki słów
daty tak cenne każdym gestem
szepczące o bliskości znów
tamtej nadziei gorącej zmierzchem...
autor
falcon
Dodano: 2009-02-19 14:16:12
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
pełen tajemniczych akcentów... takie właśnie lubię
BRAWO
Ładnie rozmarzony wiersz i bardzo dobry. Pozdrawiam