Sens bezmózgowia
Jak z paralotni zrzut na ludzi
spadło nam RODO i mój gniew budzi
nowość wielka
do przestrzegania bezwzględnego
i wara temu
kto ciekawski
niedopuszczalność jest tu wszelka
Za to o TOBIE mój Kowalski
wszyscy i wszędzie wszystko wiedzą
urzędy banki inne france
i podglądacze już cię śledzą
co miałeś wczoraj na kolację
z kim szedłeś gdzie i po co też
chętnie by cię gryziono w tyłek
jak gnida dworska jak ta wesz
ostatnią kroplę krwi by pili
Więc opamiętaj się Narodzie
i wszelkie roda i rodeczka
miej tam gdzie słonko nie dochodzi
a już o sobie – ni słóweczka
autor
mariat
Dodano: 2023-02-03 12:41:11
Ten wiersz przeczytano 2179 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
temat jak najbardziej istotny
i ku przestrodze
kilka dni temu, bodaj wczoraj nawet
miałem tajemniczy telefon
z pytaniami o moje dane
i kolejne dane i kolejne i nie mogłem dowiedzieć się o
co chodzi rozmówcy
bo przecież ten mi powie po co dzwoni
jak tylko sprawdzi czy ja to ja?
:))
przerwałem ową wypytywankę już na wstępie
tak że
temat jak najbardziej istotny
i ku przestrodze
z pozdrowieniem
Jednak RODO ma jakiś plus:
na imię mi Bordo,
na nazwisko Blues.
Pozdrawiam Mario :):)
Świetny wiersz Marysiu
Dobry tytuł a treść prawdziwa i mądra
nic dodać nic ująć. Pozdrawiam serdecznie
Wiersz z nerwem, mocny przekaz,
świetny!,
podoba się, bardzo,
pozdrawiam serdecznie:)
Trafna ironia na dzisiejsze czasy. Właśnie taka jest
nasza rzeczywistość. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Życzę beztroskiego weekendu:)
Trafna to ironia obecnych czasów, zbyt często sami
komplikujemy sobie życie tworząc stosy dokumentów w
dzisiejszych czasach jakże "nieodzownych".
Wiele - za poprzedniczkami - odkrywamy także sami.
Niektórzy już w ogóle nad tym ie panują...
* W tytule brakuje drugiego "z", chyba, że to
zamierzony zabieg...
Pozdrawiam :)
Oficjalnie RODO, a na fb, tt sami odkrywamy to, co
kiedyś tylko rodzina wiedziała. Tak samo w polityce
krajów, kiedyś szpiedzy, a dziś sami ogłaszamy ile
wyprodukujemy rakiet...
Pozdrawiam
(z tytułu chyba "z" uciekło.)
Ważny problem poruszyłaś Mario.
Niby wielka tajemnica, a wszyscy wszystko wiedzą, ale
i my sami bezmyślnie na przeróżnych forach otwieramy
swoje życiorysy na oścież.
Świetny wiersz!
Doskonała ironia obecnych czasów.
Niezwykle celna.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności