Sens pisania
Czytam metafory mistrzów
szukam jakiegoś sensu
następnej piszącej istoty
czy warte jest słońce zachodu?
Nie wiem, gdzie mam się podziać
gubię się pomiędzy wierszami,
gdzie jest ta prawdziwa sztuka,
którą rzekomo potrafię przedstawić?
Małe i duże słowa,
wielkie litery Worda
wcinają mi się
gdzie ich nie trzeba,
bo cóż ważnego jest
w jednym słowie?
Marzenka mówiła,
że nie potrafię
wydobyć siebie z siebie
w dniu dzisiejszym
tylko w wierszu się przedstawiam
Choć nasuwa się teraz pytanie
czy warte jest słońce zachodu,
gdy milion już istot pisze
wyrażać siebie słowami?
Czy nie byłoby prościej
po prostu być sobą na co dzień
a nie bazgrać wciąż na papierze
metafory raczka małego,
który sam nie dostrzega większego sensu
w jednym prostym słowie
zapisanym wielką literą…
Komentarze (7)
Wiem, że sama znasz odpowiedź na to pytanie. Dlatego
obie nadal piszemy. Gratuluję drugiego stopnia :)
Czasami bez tego jednego słowa zapisanego wielka
literą zdanie nie ma wogóle sensu :) Gubiąc się
pomiędzy wierszami zaspakajamy własne potrzeby i
dążymy do pewnych odpowiedzi na pytania które nas
męcza lub zastanawiają dlatego poezja jest tak
wciągająca i piękna. Tak jak u Ciebie ''Czy słońce
jest warte zachodu'' owszem jest bo u nas zachodzi a u
innych wschodzi.
Pozdrawiam :)
warte jest słońce zachodu gdy pisanie sprawia
radość....zatem pisz
Warto, dla takiej poezji warto. Fajny wiersz :)
Jeżeli czujesz potrzebę, to moim zdaniem warto pisać.
Jeżeli danego utworu nigdy nie opublikujesz, to po
pewnym okresie możesz zobaczyć, jaka byłaś x czas
temu.
wierszyk ładny - i jeśli sprawił przyjemność pisania,
to czemu nie pisać - zatem "słońce warte zachodu".
"czy warte .."? -też zadaje sobie to pytanie - myślę
,że wielu wielu innych też
nie potrafie odpowiedzieć ,ale wiem ,że pomaga mi -być
istnieć -żyć
ładny wiersz :)