SERCE
Pod drzwiami serca twojego stoję
pukam nieśmiało – nikt nie otwiera
znowu zamknięte a już myślałam
że wreszcie teraz się doczekałam.
O! gdybym posiadła klucz do tych drzwi
nawet bym ciebie nie zapytała
wtargnęłabym nieproszona - a tak
milczę i czekam na twoje słowa.
Wiem ,że tam jesteś – znam cię na
tyle
słyszę twe serce jak głośno bije
moje kołacze, ze strachu pęka
otwórzże proszę i mnie nie nękaj .
Tylko w przedsionku postoję chwilę
nie będę wchodzić na twe pokoje
zastawki możesz swe zablokować
pozwól mi jednak ust posmakować.
Możesz wylać jak dziecko z kąpielą
aortą z krwią spłynę w dół z pokorą
w wir fal czerwonych sama się rzucę
wiedz, że i tak do ciebie powrócę.
W tlen nowy i siły się zaopatrzę
by móc znowu stanąć u twoich drzwi
chwycę kołatkę i załomotam
a ty otworzysz nie pytając „kto
tam”.
Jesteś skazany na moje powroty
bo ja tak łatwo się nie poddaję
serce nie sługa - każde można wzruszyć
bo nawet kamień w czasie da się
skruszyć.
Komentarze (13)
Nie rozumiem po co tak sie narzucasz-
czyzby wszystkie serca zamknely sie
przed Toba? Poczekaj az ktos Cie pokocha
i zaprosi do serca swojego i zaprosi na salony,,,mily
wiersz.
Z medycznego punktu widzenia wszystko sie zgadza- jest
"skazyny na powroty". Przeczytalam z usmiechem
może nie aż taki gniot jak twierdzi z nick-ąd ale nie
popisałaś się tym wierszem, taki chyba trochę na siłę
napisany, przynajmniej tak mi się wydaje bo znam też
inne twoje wiersze.
To jest własnie prawdziwa miłość.Niczym się nie zrazi,
jest cierpliwa, delikatna, pokorna , a jednocześnie
odważna.Śliczny wiersz.
Ciekawie, płynnie, optymistycznie, dobrze się czyta.
Zdecydowanie i pewnie, bo jak się kocha to nie wolno
skrywać swych uczuć. należy je śmiało ujawnić bo i po
co bawić się w podchody. Śmiało koładką zapukać, wtedy
miłość się odezwie. Wiersz ciekawy i płynny.
Skruszy się ten kamień , skruszy, Ty czujesz że tak
będzie, więc pukaj. Ładnie napisany wiersz,
Z bardzo ciekawego punktu widzenia napisany wiersz.
Gratuluje pomyslu. Dobrze sie czyta, no i ten Twoj
upor!.
Niczym się nie zrażaj...
Dobry wiersz, przyjemny temat, miło się czyta, trafia
do człowieka...
Jesteś tak zdecydowana, że gotowa wyważyć drzwi.
Podoba mi się taka postawa. Wiersz płynny.
PO takich usilnych prośbach nawet skała musi się
ożywić.Ciekawy tematycznie wiersz. Taki prosto z życia
podpatrzony. Płynny - dobrze sie czyta.Podoba mi się
gniot.. wygniotłaś nic..
a masz takie sprawne pióro...
Masz racje kamień kruszeje ,lody też mogą roztopią
się po tak pięknych słowach.