serce
utkanym sercem spojrzeć na świat
oczami obudzić przedświt
szeptem zbudzić rozczarowanie
szelestem dłoni odnaleźć drżenie serca
w rozwidleniu świtu otworzyć dłonie
w przestrzeniach bledną rozdarte dni na
pół
trzepot serca dygocze w spojrzeniu
wiatru
w rozgałęzieniu wszechświata
czas zgubił dźwięki strun
we wnętrzu serca coraz więcej życiowych
doświadczeń
zagościło szeptem w strudzonych chwilach
serce niesione uniosło szum wiatru
zapodziane w roztrzepaniu świata
w uścisku niewidoczności umyka raz za
razem
utkana z pajęczych snów splątane dłonie w
dłonie
spojrzeniem rozczochra dygot serca
Komentarze (12)
Sisy dziękuje
Pozdrawiam
Bardzo ładne wersy :)
Annna2 miło mi to słyszeć
Te nici pajęcze- metafora podoba mi się.
Wojtek W każdy ma rozterki sercowe i nie zawsze
układają się po naszej myśli
Wolnyduch zmieniłam na romantyczny wiersz dziękuje
serdecznie
Ikcesok dziękuje
Mojeszkice dziękuje serdecznie miło mi to słyszeć
Halszka M miło mi to słyszeć dziękuje
BordoBlues milo mi to słyszeć
@krystek masz racje serce od razu radośniej bije
Pozdrawiam serdecznie :)
Można przeróżnie interpretować Twoje wersy ale powiem
jedno są powiewem sercowych rozterek. Pozdrawiam
serdecznie.
Jak dla mnie to raczej romantyczne, nie obojętne
wersy, a dygot serca,
też mi się bardzo podoba, jako puenta:)
Pozdrawiam serdecznie :)
ładnie poprowadzone... zanurzyłem się w wersach...
pozdrawiam
Pięknie o serduchu. Ostatni rozczochrany wers świetny.
Pozdrawiam ciepluto :)
Ujęły mnie Twoje strofy pełne metafor.Ślicznie
napisałaś o sercu.
Serdecznie pozdrawiam
"spojrzeniem rozczochra dygot serca"
Puenta rozczochrała serduszko czytelnika. Pozdrawiam
:):)
Miło na powitanie dnia przeczytać tak uroczy wiersz.
Serce od razu radośnie pulsuje. Pozdrawiam serdecznie
z podobaniem. Życzę beztroskiego dnia:)