Serce moje...
Moje serce
dwie komory
i przedsionki dwa
bije mocno
czasem słabiej
nie słychać?
takie serce mam...
Jest w nim trochę miejsca
na promyk słońca
dla motyla
i skowronka i zaskrońca
zmieści się tu też
jesienny, kolczasty jeż
i kłos zboża
może cały łan...
Spadający z drzewa liść
o, i uśmiech dziecka
i winogron kiść
i czyjaś dłoń zdradziecka
krzyk furiata
i rozpacz desperata...
Dwie komory, miejsca dużo
jeszcze na tysiące innych serc
więc czemu czasem boli
to moje serce?
z samotności
bo za wielkie chyba jest
bo w tym najważniejszym sercu
już nie gości...
...gdybyś choć raz wysłuchał, co chcę Tobie powiedzieć...
Komentarze (6)
Tyle miejsca w Twoim sercu;dla motyla i skowronka i
zaskrońca i nawet cały zboża łan się
zmieści.Olbrzymie,kochające serce , jak hangar.Tylko
nie ma w nim tego jednego,jedynego,nie trafił tam
jeszcze,ten co był,to nie ten właściwy zapewne.
Chyba zawiedziona miłość tak Cię dręczy. Masz miejsce
w swym sercu dla wszystkich ale chwilowo nie dla
miłości co..?? Tak to dodebrałem. Sam wiersz jest OK.
Żebyśmy słuchali potrzeba podstępu - myślałem, że
wszystkie to wiecie. Ładny wiersz mimo zaskrońca -
może właśnie dlatego.
tyle miejsca... niczym łany niezagospodarowane... ale
odpowiedź mamy na końcu wiersza - i pewnie dlatego tak
jest... i będzie, aż do "zagospodarowania" wolnej
przestrzeni.. życzę wypełnienia... czyli spełnienia.
Serce.. czemu kochasz ? Zbyt często zadaje sobie to
pytanie....widze że Twoje serce troche przeszło..
będzie dobrze ;) Śliczny wiersz
Twoje serce wielkie jak ocean ,,dlatego gdzies sie w
zyciu zagubilo...przeprowadz selekcje,,moze znajdziesz
troche miejsca na milosc...smutny ale dobry wiersz.