Serce pełne żalu...
Płacze... Łzy spływają po policzku..
Być niedaleko niego a nie móc go przytulić,
pocałować...
To boli... Jak nigdy nic tak nie
bolało...
Nikogo nie kochałam tak jak jego..
Moje serce krwawi z milosci do niego...
Lecz nigdy nie zostanie uleczone...
Zostanie ogromny slad po mej jedynej
milosci..
Po moim ukochanym...
Lecz on juz nie wytrzymuje i sie nie
dziwie...
Zostane sama lecz mu pewnie bedzie lepiej..
.
Ja pragne jedynie jego szcześcia...
Więc pocałuje cię w snie na
dowidzenia...
Ten ostatni raz...

natasia:))


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.