Z serii wierszy nie wartych...
Płaczę gdy nadchodzi dzień...
Przerażający krzyk
I zaciśnięte pięści...
Powiedz
Czy cię to bawi...??
Każdej nocy umieram...
Opadam bezsilnie
Na mokrą podłogę
Nie podasz mi dłoni...?
No tak...
W końcu jestem nikim...
Ach...
Słodki ból...
Taki upragniony
Jak usta kochanka...
autor



Otulona Mgłą



Dodano: 2007-05-30 21:19:02
Ten wiersz przeczytano 370 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.