Sesja studenta Politechniki...
wszystkim studentom
pochwycony w szpony
paradoksu matematycznego
zawieszony w układzie dwuwymiarowym
między sinusem i cosinusem
przecięty na pół tangensoidą
zwarstwowany płaszczyznami tnącymi
względem rzutni E
Dość tych bredni
Studencie politechniki
Czas na odmóżdżenie
Butelki zostały otworzone
Flaschen effata est
od studenta Politechniki Gdańskiej
Komentarze (5)
oryginalny wiersz, z elementem humorystycznym...
bardzo oryginalnie, choć może odnosić się nie tylko do
uczelni technicznych... każdy student chyba podobnie
przeżywa sesję :)
Świetne, świetne. Szkoła daje popalić, nieważne jaka
:D Gratuluję pomysłu
zabrzmiało jak kości zostały rzucone... tyle tylko, że
tu chodzi o butelkę... matematycznie potraktowana
poezja z efektem zadziwiającym w swej oryginalności.,
a co inne - to ciekawsze.
Orginalności to w wierszu nie brakuje, teraz dopiero
wiem naprawdę dlaczego nie lubiłam matematyki, ale
gdyby tak wierszem- to z pewnością zaszłabym o wiele
dalej...